Jestem w Mała Tarel
Płynę samotnie, rzeka w niektórych miejscach kręta nurt dość szybki, płynę pod wiatr zachodni. Przed Kaczug rzeka jeszcze będzie bardziej będzie kręta z licznymi odnogami.
Moje canoe waży z całym ekwipunkiem i żywnością 200kg. Od jutra zamierzam płynąć po 10 godzin z przerwą na krótki odpoczynek i posiłek.
W sprawie dotarcia do źródeł Leny zostałem częściowo wprowadzony w błąd przez Naczelnika Przybajkalskiego Parku Narodowego który powiedział że Władimir Trapeznikow nie będzie chciał iść do źródeł Leny. Po 11 latach spotkałem się z nim
w Chanchur(zdjęcie poniżej). Popłynęliśmy wspólnie w górę rzeki łodzią motorową żeby jak najbliżej źródeł zacząć spływ, przenocowaliśmy w chacie myśliwskiej w tajdze gdzie było czuć surową przyrodę i piękno tajgi. Władymir powiedział mi że może iść do źródeł Leny za około 10-12 dni, to mnie nie urządzało ponieważ nie zmieściłbym się w terminie dotarcia do ujścia Leny powodu jej zamarzania. W czasie tej rozmowy mówi do mnie-Marcin przecież ty dotarłeś do źródeł Leny w 2001roku, potwierdził to w obecności innych uczestników wyprawy i na filmie. Postanowiłem wtedy już solo płynąć od tego momentu.
w Chanchur(zdjęcie poniżej). Popłynęliśmy wspólnie w górę rzeki łodzią motorową żeby jak najbliżej źródeł zacząć spływ, przenocowaliśmy w chacie myśliwskiej w tajdze gdzie było czuć surową przyrodę i piękno tajgi. Władymir powiedział mi że może iść do źródeł Leny za około 10-12 dni, to mnie nie urządzało ponieważ nie zmieściłbym się w terminie dotarcia do ujścia Leny powodu jej zamarzania. W czasie tej rozmowy mówi do mnie-Marcin przecież ty dotarłeś do źródeł Leny w 2001roku, potwierdził to w obecności innych uczestników wyprawy i na filmie. Postanowiłem wtedy już solo płynąć od tego momentu.
Jeżeli mi się to uda(tak zakładam) to będę mógł być jedynym Polakiem który od brzegów Bajkału aż po Ocean Arktyczny do osady Tiksi zdobędzie całą Lenę. Warto też zaznaczyć, że ani Romek Koperski,ani ks.Dariusz Sańko ( już nieżyjący) z ekipą nie rozpoczynali spływu od źródeł Leny w Przybajkalskim Parku Narodowym.
Reasumując połączenie dojścia do źródeł Leny w 2001 roku i spłynięcie Leną w tym roku będzie połączeniem w jedną całość. Jutro mam odcinek do Kaczug gdzie chce się spotkać ze mną Burmistrz tej osady i lokalne media, które są poinformowane o moim spływie, mam nadzieje, że dopłynę o czasie. Podaję tę wiadomość już w nocy ponieważ różnica czasowa tutaj wynosi + siedem godzin.
Pozdrawiam z trasy spływu Leną z Mała Tarel
Marcin
foto Marcin Osman |
spotkanie po latach z Władimirem Trapeznikow |
http://www.findmespot.com/mylocation/?id=82ru-/53.83282N/106.37811E
http://www.findmespot.com/mylocation/?id=82n5w/53.87286N/106.72572E
Tabelka z przebiegu wyprawy Syberia 2012 - trasa canoe
http://www.gienieczko.pl/images/lena.pdf
Pokaż Wyprawa Syberia 2012 Trasa canoe na większej mapie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz