Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 17 maja 2012

Dojechaliśmy do Irkucka

 http://www.findmespot.com/mylocation/?id=7uh-6/52.28195N/104.26982E


Pokaż Wyprawa Syberia 2012 Trasa przejazdu samochodem na większej mapie


Pokonaliśmy dwoma autami Fiat "Freemont" 8510 km. Samochody zdały egzamin choć jeszcze przed nimi droga powrotna Przez pustynie Kazachstanu ,stepy i dziurawe drogi Rosji przygranicznej .Zajęło nam to 12 dni. Bardzo dobrze sprawdziły się opony "MICHELIN LATITUDE Cross" w tych warunkach na drogach szutrowych chodzi tu głównie o Kazachstan. Teraz organizuję ekspedycję do źródeł rzeki Leny. Trwają negocjacje i rozmowy z Dyrekcją Parku Bajkalsko- Leńskiego ponieważ nie chcą wydać pozwolenia na spłynięcie 80 km przez odcinek górskiej Leny .Tłumacząc się że nie mają zgody na wpuszczanie kogokolwiek z zewnątrz na teren rezerwatu gdyż są duże pożary i Dyrekcja boi się wydać zgodę, urzędnicy mogą stracić pracę z tego powodu.
Niemniej jednak ma przyjechać do Irkucka znawca tajgi i tych rejonów Władimir Trapeznikow Pietrowicz, z którym dotarłem do źródeł Leny w 2001 roku ale to było w połowie lipca .Teraz jeszcze źródła są zamarznięte ,na na grzbiecie Gór Bajkalskich jest jeszcze dużo śniegu ,około 1,5metra .Władimir nie zgadza się na przeprawę do źródeł Leny. Teraz rodzi się pytanie -co dalej??? Może będę musiał przetransportować łódkę canoe jak najwyżej źródeł Leny. To też jest pomysł. Zwłaszcza że już byłem u źródeł w 2001 roku. Ale czy to mnie zadowoli?. Jutro o 9-tej mam być u Dyrekcji Parku Bajkalsko- Leńskiego .Tam ma zapaść decyzja. Najgorzej że ci ludzie mają rację, to znaczy że nie ma szans na przeprawę aktualnie.Za 3 tygodnie, tak powiedział Trapeznikow ale teraz nie.Wejscie możliwe od 20 czerwca. Ale mogę nie zdarzyć z dopłynięciem. U źródeł już byłem. Poniżej są zdjęcia. Mam mentlik w głowie. Bo dla mojego zespołu to nie jest istotne, ważne jest że dojechali, inne ambicje i inne podejście do tego typu wyjazdów, bardziej to traktują luźno , co też rozumiem bo tę przygodę traktują bardziej hobbistycznie. Myślę też żeby znaleźć się w górnej Lenie.30 km od Czanczur lub Władmira przekonać żeby poszedł ze mną do źródeł Leny mimo przeciwności. Myślę że w ciągu 2-4 dni się wyjaśni.

W Irkucku ciepło +26 stopni. Źródła Leny będą dostępne od 20 czerwca Może zostać i żyć w tajdze do tego czasu?. Tyle że jak zostanę z traperem nie damy rady sami wciągnąć na szczyt canoe. Myślę. i szukam właściwych rozwiązań jest problem że głowa pęka.


Zapraszam jeszcze raz do przeczytania mojej relacji z przeprawy do źródeł rzeki Leny w 2001 roku gdzie nie była to łatwa przeprawa a było to w lipcu. Jeżeli opóźnię to szybko może Tiksi zamarznąć i nie dopłynę do mety, coś kosztem czegoś ,trzeba znaleźć salomonowe wyjście.

Dzisiaj kupiłem benzynę do kuchenki. Jutro odwiedzam Polski Konsulat i polski kościół. Trzeba pomodlić się za wyprawę. Od Czanczur będzie 4250 km do przepłynięcia, ucieknie 150 km rzeki. Do źródeł wcześniej dotarłem. Tutaj chcę wszystko połączyć w całość. Okey nie ma gdybać jutro jeszcze są negocjacje i rozmowy, mam jeszcze dwa dni postoju tutaj i trzeba znaleźć rozwiązanie.

Dziewczyny w Irkucku kuszą zmysły. To wiadomo że tutaj są najpiękniejsze kobiety świata oprócz mojej żony oczywiście. Kto był tutaj to wie. Marcin Osman mój fotograf ledwo przełyka ślinę. Swoją drogą Marcin gratuluję Ci kolejnej wielkiej nominacji w zakresie fotografii bo kolejne jego zdjęcia zostały docenione przez jury Grand Press Photo.

Jutro też przygotowuję swoje canoe do zdobycia tej potężnej rzeki.

Wszystkim dziękuję za kibicowanie i wiele maili dotyczących ekspedycji.

Pozdrawiam Wszystkich Marcin

foto. Marcin Osman














Brak komentarzy: